poniedziałek, 19 maja 2008

Firefox 3b5 ->RC1

Z bety 5 musiałem zrezygnować. Zbyt niestabilne. Dlatego wróciłem do sprawdzonej wersji 2.0.0.14 w oczekiwaniu na premierę.
Jednakże, wersja kandydujące przekonała mnie przynajmniej do testowania. Zrezygnowałem z instalowania z repozytoriów, żeby nie mieszać w katalogach chcąc mieć jednocześnie obie wersje. Zresztą, w /uer/bin ciągle leży bashowy skrypt-aktywator do pakietu firefox2-bin, z zablokowaną możliwością nadpisania.

No dobrze, ale co w RC1?
Ano ciekawie. Przynajmniej u mnie działa stabilnie. Pomijając odtwarzanie flashy, ale to już nie wina programistów tylko mojego złomu.
Na pewno działa szybciej i lepiej sobie radzi z stronami z mnóstwem ajaxów i innych wynalazków. Zapewne za sprawą zaimplementowania javascript 1.8. Teraz, kiedy się już tak nie wykrzacza jestem wstanie w pełni to docenić. Aplikacje webowe, takie jak gMail, google Reader, czy rozbudowane fora VB potrafiły dać w kość prokowi. A tu proszę - działa...cóż, może nie super płynnie, ale postęp wydajnościowy jest bardzo odczuwany.
Drugi postęp, to skalowanie stron. w becie5 nie było to wymażone, w RC musieli solidnie nad tym popracować. Tylko czemu odwrócili działanie kółka myszy? W FF1 i 2 scrolowanie w dół z wciśniętym kalwiszem CTRL powodowało powiększenie strony. W wszystkich wersjach 3 takie scrolowanie pomniejsza stronę. Jak ktoś wie jak to odczarować, proszę o kontakt.


Podsumowanie?
Na plus. Wyraźny plus w stosunku do bety5. Widać parę milionów betatesterów Ubuntu Hardy dało jakiś wynik.

Brak komentarzy: